UwagaPoinformowano nas, że na popularnym serwisie ktoś podszywający się pod Abor

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]
❗️Uwaga❗️Poinformowano nas, że na popularnym serwisie ktoś podszywający się pod Aborcyjny Dream Team sprzedaje koszulki, w dodatku z kradzionymi grafikami. Chcemy żebyście wiedziały, że nie prowadzimy sprzedaży żadnych gadżetów, odzieży i innych rzeczy nawiązujących do ostatnich protestów. Prawdopodobnie ktoś chce wykorzystać popularność tematu i się na nim wzbogacić – jeśli to czytasz: wiedz, że to bardzo nie okej.

Jeżeli znacie osobę, która stworzyła grafikę „wypierdalać” z Umą Thurman, poinformujcie ją proszę o wykorzystaniu jej pracy do celów zarobkowych.

Jedyne sprawdzone przez nas źródło proaborcyjnego merchu to Marsz dla bezpiecznej aborcji (https://allegro.pl/uzytkownik/MarszDlaAborcji): CAŁY zysk ze sprzedaży przeznaczany jest na działania kolektywu, a dochód z pojedynczej rzeczy to maksymalnie 10 złotych (chociaż zwykle dużo mniej).

Nas można wspierać poprzez zrzutkę: https://zrzutka.pl/55g5gx

[na grafice screen ze strony sklepu i napis: UWAGA, OSZUSTWO! Aborcyjny Dream Team nie prowadzi sprzedaży żadnych koszulek, toreb i innych gadżetów!]


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-23 19:28:45

Pierwszym protestem, w jakim brałam brałam udział był Czarny Protest z września

Razem Warszawa:

[ad_1]

Pierwszym protestem, w jakim brałam brałam udział był Czarny Protest z września 2016. I choć byłam wtedy uczennicą liceum, która bardziej przejmowała się maturą z biologii niż sytuacją w naszym kraju, to dołączyłam wtedy do dziesiątek kobiet, które wyszły w tamten poniedziałek na ulice mojego rodzinnego miasta, bo poczułam, że to jest ważna kwestia, wobec której nie potrafię przejść obojętnie.

Od tamtych protestów minęły już ponad cztery lata, więc gdy usłyszałam o haniebnym wyroku Trybunału, byłam wściekła.
Wściekła, że cały czas, jesteśmy zmuszane walczyć o nasze podstawowe prawa, o naszą godność, o nasze bezpieczeństwo.
Wściekła, że jesteśmy sprowadzane do roli inkubatorów, uprzedmiotawiane, traktowane jak istoty drugiej kategorii.
Jeszcze przed październikowym wyrokiem miałyśmy w Polsce jedno z najbardziej restrykcyjnych ustawodawstw ws. aborcji w Europie i absolutnie nie pozwolimy na jego dalsze ograniczenia.

Anty-aborcjoniści tłumaczą swoje poglądy „chęcią obrony życia” – dlaczego jednak pomijają życie kobiet, matek, rodziców? Dlaczego chcą skazywać je wieloletnie cierpienie, traumy, potencjalne ciężkie uszczerbki na zdrowiu? Dlaczego przy jednoczesnym zakazywaniu aborcji, nie chcą zapewniać dzieciom z niepełnosprawnościami i wadami rozwojowymi możliwości godnego życia? Dlaczego nie biorą pod uwagę warunków socjoekonomicznych rodzin, ich możliwości do zaopiekowania się dzieckiem? Dlaczego zapominają o niepełnosprawnych dorosłych, zamkniętych DPS-ach, często mieszkającymi w fatalnych warunkach, pozostawionych samymi sobie?

Aborcja nie jest żadną przyjemnością i dobrze, gdyby było ich dokonywanych jak najmniej. Ale zmniejszajmy ich liczbę nie zakazami, ale rzetelną edukacją seksualną, łatwo dostępną antykoncepcją, walką z kulturą gwałtu i patriarchatem.

Dlatego protestuje i będę protestować, ponieważ chciałbym żyć w kraju, w którym każda z nas może mieć wybór i bez strachu planować rodzinę. Gdzie może po prostu czuć się bezpiecznie.

Joanna Gierzyńska
Studentka psychologii
Członkini okręgu warszawskiego Razem
#KobietyRazem
#WyrokNaKobiety
_____________________________________________
#KobietyRazem to cykl, w którym nasze działaczki mówią o walce o prawa kobiet i o ostatnich, historycznych protestach.


[ad_2]
WyrokNaKobiety,KobietyRazem

Źródło
Opublikowano: 2020-11-23 18:59:48

Na ministerstwie edukacji (indoktrynacji) zawisł baner „wolna aborcja, wolna edu

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]

Na ministerstwie edukacji (indoktrynacji) zawisł baner „wolna aborcja, wolna edukacja”. Kilka osób przykuło się kajdankami do bramy menu.

Trzymajcie się! #wolnaaborcja

[opis zdjęcia: na bramie ministerstwa edukacji wisi baner o treści „wolna aborcja, wolna edukacja”]




[ad_2]
wolnaaborcja

Źródło
Opublikowano: 2020-11-23 15:27:37

Broniarczyk: Być albo nie być matką. Rozważania o aborcji są częścią naszego życia

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]
Aborcja jest częścią naszego życia. Łączy nas wspólne doświadczenie myślenia o aborcji, rozważania jej, nawet, gdy nie jesteśmy pewne czy jesteśmy w ciąży, czasem strachu o to, co będzie dalej, czy będziemy żałować podjętej decyzji, niezależnie od tego, jaka ona będzie. Nawet, gdy nie mamy tego doświadczenia, to ona po prostu jest, była i będzie. Nie mówmy źle o aborcji, bo nigdy nie wiemy, kiedy będziemy ją rozważać, kiedy będziemy jej potrzebować. Rozważanie aborcji to coś, co nas bardzo wszystkie łączy, wspierajmy się w tym.

Przypominamy stary tekst jednej z nas z Codziennik Feministyczny. Chyba ciagle jest aktualny!

Zrzutka https://zrzutka.pl/55g5gx

http://codziennikfeministyczny.pl/broniarczyk-byc-albo-nie-byc-matka/

Broniarczyk: Być albo nie być matką. Rozważania o aborcji są częścią naszego życia

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-23 11:37:44

Marsz dla bezpiecznej aborcji wszedł na przeciw Waszym oczekiwaniom i w raz z Ro

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]

Marsz dla bezpiecznej aborcji wszedł na przeciw Waszym oczekiwaniom i w raz z Roberto Kraszani i Kaja Kochnowicz przygotował piękne maski z proaborcyjnymi nadrukami ? ? Maski i inne gadżety wspierające aborcyjną działalność znajdziecie na https://allegro.pl/uzytkownik/MarszDlaAborcji

Nie przesadzimy twierdząc, że maseczka to HIT TEGO SEZONU – te tutaj szczególnie, w końcu nic nie robi z ciebie tak fajnej osoby, jak opowiedzenie się za sprawiedliwością reprodukcyjną, przy jednoczesnej dbałości o zdrowie swoje i innych. Maseczki zostały uszyte w Polsce, grafiki naniósł na materiał Roberto Kraszani sitodrukiem, a zaprojektowała je Kaja Kochnowicz. Uwaga! Miejcie na uwadze to, że gumki-zauszniki są dość długie: posiadaczki trochę większych głów też będą mogły je nosić, a właścicielki mniejszych mogą je sobie związać tak, aby leżały idealnie. Warto wykonać tę pracę, bo nie wymaga od nas wiele wysiłku, a dzięki temu maski są trochę bardziej dla wszystkich zainteresowanych. Jak aborcja 🙂 Link do naszego konta allegro w komentarzu!





[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-22 18:24:42

Hej dokładnie miesiąc temu zaczął najintensywniejszy czas naszego działania!

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]
Hej ? dokładnie miesiąc temu zaczął najintensywniejszy czas naszego działania!

Przez ostatnie 30 dni jako #AborcjaBezGranic ?udzieliłyśmy wsparcia aborcyjnego tysiącom osób,
?odebrałyśmy tysiące wiadomości i telefonów
?otrzymałyśmy morze wsparcia od Was ✊?
?zrobiłyśmy 5 lajfow o aborcji,
?udzieliłyśmy kilkaset wywiadów w mediach,
?współorganizowałyśmy z Syrena i Marsz dla bezpiecznej aborcji grupowy aborcyjny coming out w Warszawie pod palmą 30 października
? codziennie się wzruszałyśmy wiadomościami od Was, waszymi historiami, waszym zaufaniem

A poniżej trochę konkretów:

?Od 22 października, czyli od orzeczenia trybunału czy pseudo trybunału (jak zwał, tak zwał) z pomocy Aborcji Bez Granic w przerwaniu ciąży w drugim trymestrze czyli po 12 tygodniu skorzystały 61 osób!
Pojechały one, jadą teraz albo za chwilkę pojadą do Niemiec, Holandii i Anglii na aborcję.

?Minimum 15 z nich mogłoby mieć legalną aborcję w Polsce, ale prawo nie jest jasne, bo wyrok nie został opublikowany w dzienniku ustaw. Minimum 15 osób, bo o tylu wiemy. Nie pytamy o powód aborcji, bo ta informacja nie jest nam potrzebna do zorganizowania zabiegu za granicą. 15 osób same zdecydowały się z nami podzielić tą informacją.

?Każdego dnia dzwoni nawet ponad 300 telefonów i przychodzi tyle samo maili, wiadomości na fb, naszym instagramie. Większość z nich dotyczy aborcji w pierwszym trymestrze robionej tabletkami w domu – te dane cały czas też próbujemy jakoś zliczyć, ale aborcje farmakologiczne stanowią jakieś 99% wszystkich zapytań o pomoc

?Nie dałybyśmy rady się z tym wszystkim uporać, gdyby nie wspaniała sieć wsparcia, którą mamy wokół nas i która budowała się od początku naszego działania. Jesteśmy w całej Polsce – od Rzeszowa, przez Kraków, Poznań, Wrocław, Łódź, aż po Szczecin. Osoby kochane – bez Was nie dałybyśmy teraz rady. Kochamy Was i jesteście dla nas wybawieniem. Dziekujemy, że odpowiadacie z nami na wszystkie wiadomości! Sisterhood is powerful.

?Obecnie mamy przyjaciółki w aborcji nie tylko w Polsce Kobiety W Sieci- aborcja po polsku Women Help Women, ale w Nimeczech (Ciocia Basia) Holandii (Abortion Network Amsterdam) Anglii (Abortion Support Network) ale są też Ciocia Czesia Ciocia Wienia i wszystko wskazuje, że będzie nas jeszcze więcej!

Dziękujemy Wam wszystkim za ten miesiąc?

?Za każdy wykrzyczany nasz numer na demonstracji, za każdy numer napisany na ścianie, na chodniku, na transparencie czy kartonie, za każdy nawet malusieńki protest – Ogólnopolski Strajk Kobiet i wszystkie osoby, grupy organizujące się lokalnie ?!

?Za każdy okrzyk „Nigdy nie będziesz szła sama!” ?

?Za każdą interwencję i solidarnościowkę z osobami zatrzymanymi i legitymowanymi – Anarchistyczny Czarny Krzyż Kampania Przeciw Homofobii #szpila i grupa #AntyRep ? dzięki Wam hasło „nigdy nie będziesz szła
sama” nie mogłoby być wcielone w życie!

?za to, że dbacie o siebie nawzajem – nie tylko podczas demonstracji ale tez podczas aborcji!?

?za tłumaczenie na język migowy naszych spotkań , szczególna wdzięczność dla Joanny?

Ważne przypomnienie!

?Potrzebujesz aborcji? Nie jesteś sama!

Dzwoń na #AborcjaBezGranic
+48 22 29 22 597
7 dni w tygodniu, od 8.00 do 20.00
kontakt@aborcyjnydreamteam.pl
administracja@maszwybor.net

Aborcja Bez Granic wspiera logistycznie, informacyjnie, finansowo i emocjonalnie.

?Aborcja farmakologiczna?
womenhelp.org – na stronie trzeba wypełnić konsultacje

?wlepki ma cudowny @Marsz dla bezpiecznej aborcji ?

?tabletka „dzień po” – pomocy szukajcie u najwspanialszego kolektywu DzieńPO pisząc maila na dzienpo@riseup.net

Zrzutka: https://zrzutka.pl/kasa-na-aborcyjny-dream-team

[Opis grafiki: na fioletowym tle napis : 61 osób w drugim trymestrze przerwały ciąże z nasza pomocą od 22 pazdzernika]


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-22 16:26:23

Zdarza nam się słyszeć od nieżyczliwych osób, że nasze podejście aborcji na pewn

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]
Zdarza nam się słyszeć od nieżyczliwych osób, że nasze podejście aborcji na pewno jest bolesne dla osób z doświadczeniem poronienia. Nie wiemy czy tak jest, może być różnie, bo różne jesteśmy my. Od początku naszego istnienia powtarzamy, że podział na te, które robią aborcje i na te które mają dzieci jest sztuczny, szkodliwy i zły. Doświadczenia poronienia, aborcji, porodu, macierzyństwa to nie są przeciwstawne sobie doświadczenia.
To są doświadczenia, które mogą zdarzyć się jednej osobie w ciągu całego okresu reprodukcyjnego (które trwa około 40 lat!). Bardzo często odzywają się do nas osoby w trakcie samoistnego poronienia, niestety też bardzo często mają za sobą nieprzyjemny kontakt z personelem medycznym ?

Ciąża, poronienie, poród, niepłodność, macierzyństwo, aborcja to nie są wydarzenia się wykluczające, a my – osoby z tymi doświadczeniami – wcale nie jesteśmy oddzielnymi grupami osób, które są do siebie negatywnie nastawione.
Wręcz przeciwnie – o wiele częściej widzimy wzajemne zrozumienie i empatię. Tak jak w poniższym komentarzu⤵️

Stójmy po swojej stronie, bo to sa nasze życiowe doświadczenia i dotyczą one naszych żyć, naszych ciał, naszych rodzin.
Nie dajmy się podzielić ?✊?

[Opis ilustracji: na niebieskim brokatowym tle wklejony komentarz o treści: wiecie co, kilka lat temu miałam 2 poronienia, straszne doświadczenie, bo bardzo chciałam mieć dziecko. Wasze opisy tabletek wywołujących poronienie zmniejszają moje cierpienie po poronieniach… to się robi normalne, jednym się zdarza, jak nie chcą, a inne biorą tabletki, bo chcą… taki dodatkowy efekt mówienia o aborcji – poronienie przestaje być dla mnie tragedią. dziękuję.]


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-21 17:24:26

Dlaczego lepiej zamówić leki aborcyjne z feministycznych zagranicznych serwisów

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]

Dlaczego lepiej zamówić leki aborcyjne z feministycznych zagranicznych serwisów i poczekać kilka dni na przesyłkę?
Bo w ten sposób chronisz swoje dane osobowe i siebie przed kontaktem z policją ? Od dwóch dni czytamy w mediach, że policja wzywa po wyroku osoby, które zamawiają tabletki poronne… chcemy to sprostować. To się nie dzieje od decyzji trybunału, tylko od lat.
I jest to związane WYŁĄCZNIE z postępowaniem wobec handlarzy tabletkami z Polski, przed którymi ostrzegamy też od dawna. Przypominamy zatem: Zamawiając leki z internetu od polskich handlarzy warto pamiętać, że w sytuacji zamknięcia takiego serwisu, możecie być wzywane na policję w charakterze świadka. Poniżej kilka rad… Więcej


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-21 10:38:21

Argentyna. Legalna aborcja na ratunek życia kobiet – wPunkt

WPunkt:

[ad_1]

Prezydent Argentyny Alberto Fernández dąży do spełnienia swojej obietnicy wyborczej i postulatu aktywistów — o legalizacj aborcji wypowiedział się jako o kwestii „zdrowia publicznego”. Projekt ustawy jest pokłosiem wieloletniej walki aktywistek i aktywistów o zwiększenie praw reprodukcyjnych.

Argentyna. Legalna aborcja na ratunek życia kobiet – wPunkt

Sukces aktywistek i aktywistów w Argentynie. Pod ich presją, prezydent dąży do legalizacji aborcji na żądanie.
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-21 05:57:42

Odpowiadając na Wasze obawy, przypominamy, że przerwanie własnej ciąży jest lega

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]

Odpowiadając na Wasze obawy, przypominamy, że przerwanie własnej ciąży jest legalne, tak samo jak zamawianie tabletek poronnych z internetu (polecamy bezpieczną stronę – womenhelp.org) czy trzymanie osoby za rękę w trakcie domowej aborcji. Jeśli jednak macie jakieś wątpliwości, na przykład: ❓ Chcecie wesprzeć jakąś osobę w aborcji, ale boicie się konsekwencji prawnych? ❓ Udzielicie komuś pomocy i boicie się, że spotka Was za to kara? ❓ Dostajecie wezwanie na przesłuchanie w związku z tabletkami? ❓ Macie obawy, że coś Wam grozi jak zrobicie aborcję? Wesprzemy Was w tych i innych kwestiach. Odpowiemy na pytania i wątpliwości, w razie konieczności poprowadzimy Wasze sprawy. Nie jesteście… Więcej


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-20 21:38:23

Mam 40 lat i przez połowę swojego życia jestem matką. Wiem czym jest ciąża i por

Razem Warszawa:

[ad_1]

Mam 40 lat i przez połowę swojego życia jestem matką. Wiem czym jest ciąża i poród, przeżyłam to trzykrotnie. Wiem, czym jest macierzyństwo. To nie jest hodowanie tamagochi ani adopcja kotka. Ciąża to oddanie swojego ciała i poświęcenie części swojego życia. Po ciąży już nic nie jest takie samo. Poród do kilkanaście godzin koszmarnego bólu, poród to skrajny wysiłek. W czasie porodu kobieta jest najbardziej bezbronna i najbardziej narażona na poniżenie. Macierzyństwo to odłożenie siebie na później, czasem na nigdy. To ciągła służba. Jakim prawem ktokolwiek śmie kogokolwiek do tego zmuszać? Jakim prawem ktokolwiek chce podejmować za kogokolwiek taką decyzję?

Mówicie, że chodzi o ochronę życia? Kłamstwo! Gdybyście chcieli chronić życie, stawialibyście fotoradary i podnieśli wysokość mandatów. Gdybyście chcieli chronić życie, wszystkie zalecane szczepienia byłyby bezpłatne. Gdybyście chcieli chronić życie, psychiatria dziecięca nie leżałaby w gruzach. Gdybyście chcieli chronić życie, pomoglibyście rodzinom zastępczym i ułatwili adopcję. Gdybyście chcieli chronić życie, wprowadzilibyście obowiązek oddawania krwi, nie obowiązek porodów!

Tu nie chodzi o życie. Chodzi o strach. Ci, którzy boją się kobiet, chcą, żeby one bały się bardziej. Chcą mieć nas wszystkie pod kontrolą. Chcą nas poniżyć i zniewolić.

Nie może być na to zgody. Wiem, czym jest ciąża, poród i macierzyństwo. Wiem też, czym jest strach przed ciążą, porodem i macierzyństwem. Wiem, jak to jest bać się, że antykoncepcja zawiedzie, a lekarz nie pomoże. Wiem, jak to jest czekać na wynik testu z lękiem i determinacją, z absolutną pewnością, że nie poświęcę swoich dzieci, tych, które już są, żyją, czują, nie odbiorę im mojego czasu i mojej uwagi, nie okradnę z przestrzeni życiowej dla garstki komórek z potencjałem. Wiem i mam dość. Wiem i nie zgadzam się na to. Pora wreszcie skończyć ze strachem, upokorzeniem, udawaniem, uważaniem. Pora wreszcie rozwalić klatkę, zerwać maski i kajdany. Pora zacząć krzyczeć pełnym głosem, żeby wreszcie móc oddychać pełną piersią.

Małgorzata Wojtowicz
Gospodyni domowa
Członkini okręgu warszawskiego Razem
#KobietyRazem
#WyrokNaKobiety
_____________________________________________
#KobietyRazem to cykl, w którym nasze działaczki mówią o walce o prawa kobiet i o ostatnich, historycznych protestach.


[ad_2]
WyrokNaKobiety,KobietyRazem

Źródło
Opublikowano: 2020-11-20 20:30:53

Tak wczoraj prezentowała się policyjna ochrona plodowej antyaborcyjnej furgonet

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]

Tak wczoraj prezentowała się policyjna ochrona plodowej antyaborcyjnej furgonetki przed działaczkami i feministkami. Dziękujemy wszystkim osobom, które przed dostarczeniem dodatkowych służb blokowały auto zarówno na alei Jana Pawła II i jak i na ulicy Dolnej. Jesteście najdzielniejsze i najwspanialsze ✊?❤️ Mamy nadzieje, że jesteście bezpieczne. W razie czego zaglądajcie na Anarchistyczny Czarny Krzyż– tam znajdziecie wszystkie potrzebne info co robić w sytuacji zatrzymania przez policję. Zdjęcie @ap.art [Na zdjęciu skrzyżowanie w Warszawie, antyaborcyjna furgonetka z wizerunkiem osób z ADT chroniona przez oddział funkcjonariuszy przed aktywistkami, które podjęły się blokady auta]


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-20 08:55:26

„Nie ma głupich pytań ani tematów tabu, gdy kontaktujesz się z osobami z ADT. To

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]
„Nie ma głupich pytań ani tematów tabu, gdy kontaktujesz się z osobami z ADT. To dzięki nim dowiedziałam się, czym jest radykalna empatia i chciałabym, żeby każda osoba z macicą, decydująca się na domową aborcję, mogła liczyć na wsparcie osoby wyznającej filozofię radykalnej empatii oraz nieoceniającej obecności. Taka osoba wspierająca nie będzie pytała o powód decyzji, nie będzie moralizowała, dramatyzowała, wywoływała wrażenia, że robi coś wbrew sobie i trzeba okazać jej wdzięczność. Nie oceni też żadnej reakcji emocjonalnej na aborcję (ani braku reakcji emocjonalnej) u osoby roniącej.”

To fragment poradnika o aborcyjnym zadbaniu o siebie, który ukazał się na stronie Seksualne rewolucje – Kinky Winky. Dziękujemy Kamili Raczyńskiej-Chomyn za ten przystępny i merytoryczny tekst <3 https://www.kinkywinky.pl/blog/poradnik/aborcyjny-self-care.html Zrzutka na naszą działalność https://zrzutka.pl/kasa-na-aborcyjny-dream-team
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-19 19:05:16

Kochane osoby, obserwujemy co się działo ulicach Warszawy, byłyśmy też w nocy na

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]
Kochane osoby, obserwujemy co się działo ulicach Warszawy, byłyśmy też w nocy na solidemo z zatrzymanymi pod komendą na Wilczej. Minioną noc najlepiej opisze hasło manify warszawskiej z 2018 roku czyli:

Aborcja nie policja.
Pomoc wzajemna nie przemoc systemowa.

Plakat Lan Pham

#acab

[Opis plakatu: wielka groźna macica stoi na przeciwko funkcjonariuszy policji. Na środku napis Aborcja nie policja. Pomoc wzajemna, nie przemoc systemowa” ]


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-19 10:17:47

Tłumaczenie koleżankom zza granicy co się dzieje w Polsce w kontekście aborcji j

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]
Tłumaczenie koleżankom zza granicy co się dzieje w Polsce w kontekście aborcji jest dosyć trudne. Chyba znalazłyśmy obrazek, który to ilustruje w miarę dosadnie. Oto ksiądz w gabinecie obok łóżka ginekologicznego ogłasza, że otworzył poradnie w której będzie przygotowywał pary do poczęcia. Ale nie nie, nie z in vitro. Ksiądz akceptuje wyłącznie „naturalne poczynanie dzieci”

Więcej info tu https://www.google.pl/amp/s/www.se.pl/zdrowie/warszawa/ksiadz-otworzyl-nowoczesna-poradnie-im-sw-jana-pawla-ii-aa-mBr7-C3XJ-YGYm.html%3fformat=amp

Borze, polska to mem.

Zrzutka https://zrzutka.pl/kasa-na-aborcyjny-dream-team


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-18 18:53:26

Hej Solidarna Polska!

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]
Hej Solidarna Polska!

W końcu miałyśmy czas zapoznać się co nieco z waszą propozycją odnośnie zakazu aborcji i rozwiązań w zamian. Panom z SP wydaje się, że mogą nas położyć na siłę do hospicjum prenatalnego i zmuszać nas do porodów. Powinnyśmy mieć prawo i dowolność skorzystania z takich miejsc – wtedy gdy tego chcemy, gdy tego potrzebujemy a nie wtedy, gdy tego chcecie Wy!

Wsadźcie sobie te rozwiązania głęboko gdzieś! Dosyć kompromisów!

Wypierdalać!

[Opis ilustracji: na różowym tle 5 dłoni o rożnym kolorze skóry pokazujących środkowe palce]


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-18 16:02:44

Jedno z moich perwersyjnych hobby to czytanie informacji i komentarzy o lokalnyc

Remigiusz Okraska:

[ad_1]
Jedno z moich perwersyjnych hobby to czytanie informacji i komentarzy o lokalnych wypadkach samochodowych. Leci to jakoś tak, że codziennie lub co drugi dzień jest mniejsze lub większe jebut auta w inne, dachowanie, wjazd do rowu lub w drzewo, w płot lub budynek itd. Bo nie ustąpili pierwszeństwa. Bo przekroczyli prędkość. Bo brawura. Bo słabe umiejętności. Bo roztargnienie. Bo niedostosowanie jazdy do warunków atmosferycznych lub ukształtowania drogi. Bo alkohol. Bo narkotyki. I tak dalej. Prawie codziennie w niewielkim miasteczku lub bliskiej okolicy jest coś takiego. Komentarze? Zwykle pobłażliwe, często żarty, sporadycznie oburzenie w jakichś drastycznych przypadkach (typu 2 promile we krwi i ucieczka przed policją), ogólnie mało refleksji w temacie zachowań kierowców.

Raz na dwa tygodnie lub miesiąc zdarza się wypadek z udziałem pieszego. Komentarze? Zawsze takie same i zawsze liczne, zanim w ogóle poznają przyczynę i przebieg zdarzenia: piesi łażą jak krowy, gapią się w smartfony i mają słuchawki w uszach, są ślepi, starzy i ślamazarni (no tak, w szybko starzejącym się społeczeństwie to rzeczywiście zaskakujące), mają za mało odblasków (mowa o terenie zabudowanym), powinni pokornie czekać przed przejściem nawet godzinę, aż auta przejadą, a w ogóle to nie powinno być przejść dla pieszych, bo korki, a poza tym oświetlenie złe, oznakowanie złe, organizacja ruchu zła, wszystko źle i nie tak. I prawie nigdy nie ma komentarzy, że to wina kierowców, polskiej kultury jazdy, brawury, nieostrożności, lekceważenia innych itd. Choć codziennie lub co drugi dzień jest wypadek/kolizja z udziałem samych aut, bez udziału i winy pieszych.

Państwo wiecie, że nie przepadam za tą zgraną i pretensjonalną manierą narzekań „Polacy to, Polacy tamto, Polacy najgorsi na świecie, być wszędzie gdzie nas nie ma”. No ale jednak tym razem muszę uznać, że w Polsce przećpanie benzyną zbiera straszne żniwo fizyczne i umysłowe.
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-17 20:23:58

Ważne słowa od Pełnoprawna Podpisujemy się totalnie pod każdym zdaniem

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]

Ważne słowa od Pełnoprawna??
Podpisujemy się totalnie pod każdym zdaniem⬇️

To będzie chyba najdłuższy wpis w historii Pełnoprawnej.
Najpierw byłam zbyt oszołomiona, później zbyt wkurzona (eufemizm), potem zbyt skoncentrowana na chłonięciu głosów innych, wreszcie zbyt zmęczona. Ponieważ Pełnoprawną od miesiąca zalał (z czego bardzo się cieszę) temat prawa do bezpiecznej, godnej i dostępnej aborcji, ponieważ czytacie między wierszami, jakie jest moje stanowisko, i o to dopytujecie, ponieważ moje nazwisko przewinęło się wśród składu rady powołanej przez Ogólnopolski Strajk Kobiet, chcę wreszcie, także dla samej siebie, spróbować rozczesać ten zakołtuniony warkocz myśli, obserwacji, wydarzeń i opinii. Temat może stał się już mniej gorący, ale emocje zostały skutecznie… Więcej


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-17 11:36:51

DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKIE

Aborcyjny Dream Team:

[ad_1]
DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKIE
„MIAŁAM ABORCJĘ”
RÓWNIEŻ TE POWIEDZIANE W MYŚLACH ?

Są badania, z których wynika, że dzielenie się historiami o aborcji wpływa znacznie na zmniejszenie stygmatyzacji. Osoby, które mają styczność z prawdziwymi historiami zmieniają swoje nastawienie do aborcji. Mówienie o swoich aborcjach jest bardzo ważne (i bardzo odważne!), ale też nie warto robić niczego na siłę.

Często słyszymy od Was, jeszcze przed aborcją, że nie możecie nikomu powiedzieć o swoich decyzjach, boicie się braku zrozumienia, obwiniania, czy przekonywania do zmiany decyzji. Nie musicie nikomu nic mówić: partnerowi, rodzinie, osobom z którymi mieszkacie. Nie jesteście nikomu nic winne, ani nie musicie prosić o niczyją zgodę. To wasze ciało, wasze życie, wasza decyzja. My tu jesteśmy i to rozumiemy.

Z kolei po aborcji – my – osoby z doświadczeniem aborcji – często milczymy, bo boimy się oceny, osądu, niewygodnych pytań, litości czy oczekiwania od nas emocji, których nie czujemy. Wstyd potrafi zamknąć usta nawet przed najbliższymi osobami. Byłoby o wiele łatwiej mówić o aborcji, gdyby atmosfera wokół przerywania ciąży była inna. Dlatego wspierajmy się w mówieniu „miałam aborcję”!

I najwazniejsze:
Nie jesteśmy nikomu winne historii aborcyjnych.
Mówmy o nich wtedy, kiedy chcemy i komu chcemy.

Na naszych warunkach!
Innymi słowy – in or out – you can be proud ?

abstract artykułu o badaniu znajdziecie tu: http://www.tandfonline.com/…/13691058.2017.1346202…

zrzutka: https://zrzutka.pl/kasa-na-aborcyjny-dream-team

[opis grafiki: na błękitno różowym tle napis: DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKIE „MIAŁAM ABORCJĘ”
RÓWNIEŻ TE POWIEDZIANE W MYŚLACH]


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-17 11:03:36

Zapraszam :) Magdalena Biejat opowie dzisiaj o: 1. Pracy Komitetu „Leg

Magdalena Biejat:

[ad_1]

Zapraszam

Magdalena Biejat opowie dzisiaj o:
1. Pracy Komitetu „Legalna aborcja – bez kompromisów”.
2. Projektach ustaw w sprawie aborcji autorstwa Z. Ziobry oraz A. Dudy, który Sejm będzie procedować w środę.
3. Pod czyim domem policja w Pruszkowie zatrzymuje demonstracje? Zapraszamy

[fb_vid id=”2911988759035927″]
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-11-16 23:12:56