Jesteśmy jedną z najbardziej aktywnych partii w Polsce. Widać nas na ulicach. Za

Jesteśmy jedną z najbardziej aktywnych partii w Polsce. Widać nas na ulicach. Zainicjowaliśmy masę fantastycznych akcji z Czarnym Protestem i miasteczkiem pod KPiRM włącznie. Jesteśmy trzecią pod względem ściągalności składek partią w Polsce. Proponujemy konkretne rozwiązania, które wchodzą do głównego nurtu debaty jak 35 godzinny tydzień pracy. Niektóre jak godzinowa minimalna zostały już nawet wprowadzone przez władze. Czemu więc tak ciężko nam przebić 5% poparcia?

Oto statystyki naszej obecności w mediach w ostatnim okresie:

PS. Tak czy siak damy radę, ale łatwo nie będzie





Źródło
Opublikowano: 2018-03-05 10:27:28

Dom Samotnej Matki na warszawskiej Białołęce prosi o pomoc. „Tak źle nam jeszcze nie było”

Nie potrafię napisać żadnych mądrych słów zachęty, ale jeśli ktoś może, niech wpłaci cokolwiek.#WięcejOptymizmuw2018?

Dom Samotnej Matki na warszawskiej Białołęce prosi o pomoc. „Tak źle nam jeszcze nie było”

Stowarzyszenie 'Wspólnymi Siłami', potocznie zwane domem samotnej matki na Białołęce, prosi o pomoc przy zakupie węgla. 'Tak źle nam jeszcze nie było' – apelują.

Źródło
Opublikowano: 2018-03-04 21:27:44

Zapraszam na jutro do Loża Radiowa w Radio Opole na godzinę 13:00! Wraz z Michał

Michał Pytlik:


Zapraszam na jutro do Loża Radiowa w Radio Opole na godzinę 13:00! Wraz z Michałem Michalskim będziemy mówić, dlaczego Razem Opolskie uważa przebudowę skrzyżowania przy dworcu Opole Wschodnie za zły pomysł. Opowiemy o naszej wizji rozwoju transportu w mieście i pewnie o jeszcze kilku innych sprawach. 😉

(Przepraszamy za brak parytetu płci. To wynik obiektywnych okoliczności i wyjątek w regule).


Źródło
Opublikowano: 2018-03-04 19:58:25

Nie wierzcie w kłamstwa prawicy. Nie dajcie się siewcom nienawiści.

Nie wierzcie w kłamstwa prawicy. Nie dajcie się siewcom nienawiści.

Polki i Polacy rezydujący w Szwecji dobrze je znają: pytania zaniepokojonych rodaków i rodaczek mieszkających w kraju o to „czy w Szwecji jest bezpiecznie?” czy to prawda, że “jest tam coraz więcej przemocy?” „czy nie boisz się tam mieszkać?” „czy mam się obawiać gdy jadę tam na wakacje?”.

Razem…

Więcej


Źródło
Opublikowano: 2018-03-04 11:14:27

72-letnia kobieta po 50 latach pracy musi dorabiać w "ochronie", żeby przeżyć. Siedzi więc w dziurawej budzie

72-letnia kobieta po 50 latach pracy musi dorabiać w "ochronie", żeby przeżyć. Siedzi więc w dziurawej budzie na budowie ekskluzywnego osiedla, na którym mieszkania kupią m.in. ludzie, którzy zapłacą gotówką, która nigdy nie widziała urzędu skarbowego i ktorzy powiedzą, że na wszystko trzeba sobie zapracować, że nie zgadzają się na karmienie darmozjadów z ich pieniędzy.
Za rok 30-lecie kapitalizmu w wersji "przeżyją najsilniejsi i najsprytniejsi".
#WiecejOptymizmuw2018 #iw2019też



WiecejOptymizmuw2018,iw2019też

Źródło
Opublikowano: 2018-03-03 13:18:10

Zandberg komentuje: Zbrodniarz, nie bohater

Adrian Zandberg:


„Mateusz Morawiecki mówi, że 'żołnierze wyklęci przekazują nam żagiew prawdy’. To słowa nie na miejscu, jeśli pamiętamy o losie ofiar spalonych żywcem przez oddział Rajsa. Ale weźmy je za dobrą monetę. Skoro prawda jest ważna, to czemu władze zakłamują historię podziemia po wojnie? Ludzie, którzy trafiali do lasu, byli różni. Dużo mówimy o bohaterach postawionych w sytuacji bez wyjścia, uciekających przed UB. Ale wśród czczonych dziś wyklętych są też mordercy i bandyci. W szeregach Narodowych Sił Zbrojnych służyli ludzie, którzy współpracowali z gestapo. I tacy, którzy urządzali polowania na ocalałych z Holokaustu Żydów albo na świadków Jehowy. Wojna wbrew temu, co myślą podnieceni chłopcy ubrani w koszulki NSZ, nie robi z ludzi aniołów. Przemoc, strach i poczucie siły, które daje broń w ręku, potrafią zrobić zbrodniarza ze zwykłego człowieka. I to też jest historia powojennego podziemia” – w Super Expressie piszę o kulcie zbrodniarzy. I pytam premiera, czemu nie potępił jednoznacznie zbrodni popełnionych przez oddziały Rajsa „Burego”, „Szarego” Pazderskiego czy Szendzielarza „Łupaszki”

http://www.se.pl/wiadomosci/opinie/zandberg-komentuje-zbrodniarz-nie-bohater_1042801.html

Zandberg komentuje: Zbrodniarz, nie bohater

Źródło
Opublikowano: 2018-03-03 09:53:51

Biuro Prasowe Urzędu Miasta Opola i jego sympatycy dużo złego mówią dziś w Opolu o ekologach. „Blokują rozwój”, „ekoterr

Biuro Prasowe Urzędu Miasta Opola i jego sympatycy dużo złego mówią dziś w Opolu o ekologach. „Blokują rozwój”, „ekoterroryści”, „fanatycy”. „Jak można blokować tak ważną inwestycję jak przebudowa skrzyżowania przy Oleskiej?”, zastanawiają się zadowoleni panowie w garniturach. Beztrosko tną sobie co wlezie i zalewają betonem z szerokim uśmiechem na ustach, „bo rozwój”.

No więc z czego się tak cieszycie, Panowie? Czy Wy myślicie, że ocieplenie klimatu to jest jakiś żart z Internetu? Że ekologia to zabawa rozkapryszonych nastolatków? Że możecie ciąć ile chcecie, bo powietrza nie widać, a na dworze jest zimno? Że Was to nie dotyczy?

To zdjęcie z dedykacją dla Was, Panowie.

Oto rzeczywistość, którą tworzycie razem z tymi, którzy myślą tak jak Wy. To obraz Waszej pogardy wobec osób, które pomimo wszystkich obelg potrafią troszczyć się o sprawy najważniejsze dla nas wszystkich.

Niech Wam się śni po nocach.

DW: Grzegorz Ostromecki, Elzbieta Flisak, Piotr Zapotoczny, Krystyna Słodczyk wraz z przyjaciółkami i przyjaciółmi, z którymi sympatyzuję.


Źródło
Opublikowano: 2018-03-02 17:08:00

polsatnews.pl – Rozmowa polityczna – Maciej Konieczny

Zaczyna się od wyklętych, kończy Gowinem w kosmosie, a po drodze mówię o tym, że trzeba sprawiedliwiej dzielić na co wszyscy pracujemy. Zapraszam do oglądania

polsatnews.pl – Rozmowa polityczna – Maciej Konieczny

W programie między innymi o Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, oraz dwóch ustawach, które dziś weszły w życie: o IPN i ograniczającej handel w niedziele. A także o zarobkach polskich ministrów. Gościem Dominiki Długosz był Maciej Konieczny z Partii Razem.

Źródło
Opublikowano: 2018-03-02 15:17:22

Premier bankster w służbie reprywatyzacyjnych przekręciarzy.

Premier bankster w służbie reprywatyzacyjnych przekręciarzy.

Miało być dobrze, a wyjdzie jak zwykle?

Ustawa mająca zakończyć proceder reprywatyzacji została utrącona osobistą decyzją Premier Mateusz Morawiecki! Zamiast zatrzymania patologii reprywatyzacji i ustabilizowania sytuacji mieszkaniowej Warszawiaków będziemy mieli dalsze bogacenie się hochsztaplerów…

Więcej


Źródło
Opublikowano: 2018-03-02 13:45:13

Miało być dobrze, a wyjdzie jak zwykle?

Adrian Zandberg:


Miało być dobrze, a wyjdzie jak zwykle?

Ustawa mająca zakończyć proceder reprywatyzacji została utrącona osobistą decyzją Premier Mateusz Morawiecki! Zamiast zatrzymania patologii reprywatyzacji i ustabilizowania sytuacji mieszkaniowej Warszawiaków będziemy mieli dalsze bogacenie się hochsztaplerów i pospolitych bandytów kosztem miasta i jego mieszkańców.

Jednocześnie Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa zaproponowała „poprawki” wybijające zęby ustawie, a wręcz wywracające ją do góry nogami. Czego tam nie ma?! Zwroty w naturze, odszkodowania w wysokości 100% wartości nieruchomości, zniesienie ograniczeń w kręgu uprawnionych. Jeśli te pomysły zostaną uwzględnione, zamiast zatrzymania reprywatyzacji będziemy mieli jej radykalne przyspieszenie. Zamiast usuwania nieprawidłowości w stosowaniu dekretu Bieruta oraz stosownego zadośćuczynienia osobom, które w wyniku nacjonalizacji utraciły swoje nieruchomości, będziemy mieli do czynienia z rabunkiem majątku Warszawy, faktyczną likwidacją jej zasobu mieszkaniowego oraz nabijaniem prywatnych kieszeni na bezprecedensową skalę.

Tak być nie może! Rząd Morawieckiego kroczy drogą wytyczoną przez Władysława Gomułkę. Stojąc nad przepaścią chce zrobić krok do przodu. Niestety, ten ruch pociągnie za sobą wiele ofiar. Nie pozwólmy na to!

[Grafika – na jednolitym tle znajduje się wycięta sylwetka Mateusza Morawieckiego w pozie ciała wyrażającej wstyd, zakłopotanie. U góry znajduje się napis wielkimi literami: „Tchórz”. Po lewej stronie: „Ustawa mająca zakończyć patologię reprywatyzacji została utrącona przez premiera Morawieckiego! W zamian proponuje się dokończenie tego haniebnego procederu: zwroty w naturze i wypłata 100% wartości.”]


Źródło
Opublikowano: 2018-03-02 13:35:31

Prof. Oręziak: PPK? Wielka iluzja emerytalna. Jak OFE. Ogromne koszty, brak jakichkolwiek gwarancji dla oszczędzających

"Z góry się przyjmuje, że system solidarnościowy jest bez sensu. Bez końca powtarza się, że ZUS to worek bez dna. Robi się to po to, by ludzi zniechęcić. Ba, wywołać w nich nienawiść do powszechnego systemu emerytalnego.

Po co to?

– Kalkulacja jest taka, że wtedy ci, którzy mogą, a nawet ci, których na to za bardzo nie stać, przyjdą grać na giełdzie i inwestować na rynku kapitałowym. I to jest prawdziwa motywacja takich zmian i projektów. Kluczowe jest to, że jeśli ludzie nie będą sobie uświadamiać, iż tak naprawdę jedyne zabezpieczenie daje im solidarnościowy system emerytalny, chętniej pójdą na rynek kapitałowy.

Tymczasem kapitałowe systemy oszczędzania na emerytury nic nie gwarantują, są przy tym szalenie kosztowne i dają złudzenie bezpieczeństwa. Generują ogromne nierówności społeczne i nie chronią ludzi przed ubóstwem. W efekcie powodują ogromne, negatywne skutki społeczne. Ale tej wiedzy nie ma. Media w dużej mierze forsują poglądy tych, którym zależy na tym, by ZUS był widziany jak najczarniej, a rynek finansowy jako wspaniałe miejsce, na którym każdy, może zarobić duże pieniądze.

Skoro jest tak jak pani mówi, to dlaczego ten przekaz dominuje?

– Ludzie, którzy to forsują, nie myślą szerszymi kategoriami. Wielu z tych, którzy występują w mediach, to ludzie związani z instytucjami finansowymi. Nie mówię, że wszyscy są tam na liście płac, ale nawet jeśli nie, to są przekonanymi neoliberałami, dla których kwestie społeczne są bez znaczenia. Ich nie obchodzi czy wielkie masy społeczne, będą poddawane wyzyskowi czy nie, czy będą cierpieć ubóstwo. Biją na lament dopiero wtedy, gdy te ogromne nierówności społeczne doprowadzają do władzy tych, którzy gotowi są wprowadzić rządy autorytarne. Wtedy dopiero płaczą nad demokracją. A demokracja ma swoje podstawy w harmonijnym rozwoju społecznym i unikaniu tych zagrożeń."

Prof. Oręziak: PPK? Wielka iluzja emerytalna. Jak OFE. Ogromne koszty, brak jakichkolwiek gwarancji dla oszczędzających

– Korzyści z prowadzenia PPK przypadną nielicznym, tak samo jak było, i dalej jest, przy OFE. Dług obciąża całe państwo, a korzystały towarzystwa emerytalne i różne instytucje finansowe oraz osoby z nimi powiązane – rozmowa z prof. Leokadią Oręziak o nowym sposobie oszczędzania na eme…

Źródło
Opublikowano: 2018-03-01 21:55:38

„Żołnierze wyklęci”. Razem przypomina zbrodnie

Adrian Zandberg:


„Bury, Tom, Szary – kim byli tak naprawdę? Poznajcie fakty, które chcą przed wami ukryć. Żołnierze wyklęci to zakłamane pojęcie. Za plecami takich postaci jak bohaterski rotmistrz Witold Pilecki przemyca się kult hitlerowskich kolaborantów i ludobójców, odpowiedzialnych za mordy i gwałty” – Gazeta.pl opisuje nasz film o mordercach, którym dziś stawia się pomniki. Apelujemy, by zlikwidować dzień tak zwanych „żołnierzy wyklętych”. Organizowane w tym dniu przemarsze na cześć zbrodniarzy, takich jak Rajs, Łupaszka czy Pazderski, to hańba dla Polski i splunięcie w twarz prawdziwym bohaterom polskiego podziemia. Czas natomiast uczcić w końcu ustawowym świętem państwowym Polskie Państwo Podziemne. Antyfaszystowski, demokratyczny ruch oporu, z którego naprawdę możemy być dumni.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23087015,zbrodnie-zolnierzy-wykletych-posrod-bohaterskich-postaci.html

„Żołnierze wyklęci”. Razem przypomina zbrodnie

Źródło
Opublikowano: 2018-03-01 15:29:52

183 reakcji, w tym Lubię to!, Super i Wrr


Domagamy się likwidacji dnia tzw. „Żołnierzy Wyklętych”. Chcemy, żeby zamiast niego świętem państwowym został dzień pamięci Polskiego Państwa Podziemnego – 27 września. To hańba, że w jednym szeregu z bohaterami i bohaterkami stawia się morderców.❗ PRAWDA O TZW. „ŻOŁNIERZACH WYKLĘTYCH”❗ O tym nie usłyszycie w Telewizji Publicznej. Zobacz, skomentuj, udostępnij!
„Żołnierze wyklęci” to zakłamane pojęcie. Za plecami rotmistrza Pileckiego i innych bohaterów podziemia przemyca się kult hitlerowskich kolaborantów i ludobójców. Gwałty, czystki… Więcej


Źródło
Opublikowano: 2018-03-01 10:39:16

43 reakcji, w tym Lubię to!, Wrr i Super


? A gdyby tak zamiast zbrodniarzy wojennych i hitlerowskich kolaborantów uczcić bohaterów i bohaterki polskiego antyfaszystowskiego podziemia?

Kilka lat temu wszystkie parlamentarne siły polityczne wpadły na pomysł żeby uczcić tak zwanych "żołnierzy wyklętych" będących wymysłem radykalnej prawicy. Dziś patrząc na skrajnie prawicowe marsze w Hajnówce, w Warszawie, w dziesiątkach polskich miastach. Patrząc na kult zbrodniarzy pokroju Burego czy hitlerowskich kolaborantów z Brygady Świętokrzyskiej widzimy jasno jak zła to była decyzja. Zrobiliście święto faszystom. Czas z tym skończyć. Zamiast tego uczyńmy dzień 27 września święto Państwa Podziemnego Polskiego świętem państwowym.


Źródło
Opublikowano: 2018-03-01 10:31:09

Nie wolno stawiać pomników zbrodniarzom!

Adrian Zandberg:


Nie wolno stawiać pomników zbrodniarzom!

❗ PRAWDA O TZW. „ŻOŁNIERZACH WYKLĘTYCH”
❗ O tym nie usłyszycie w Telewizji Publicznej. Zobacz, skomentuj, udostępnij! „Żołnierze wyklęci” to zakłamane pojęcie. Za plecami rotmistrza Pileckiego i innych bohaterów podziemia przemyca się kult hitlerowskich kolaborantów i ludobójców. Gwałty, czystki etniczne, mordy na dzieciach – to nie jest żadne bohaterstwo. Nie wolno stawiać pomników zbrodniarzom! Obłędny kult Rajsa „Burego” czy Brygady Świętokrzyskiej to splunięcie w twarz prawdziwym bohaterom Polskiego Państwa Podziemnego. Czas z nim skończyć. Czas zlikwidować Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Popierasz? Udostępnij!


Źródło
Opublikowano: 2018-03-01 10:09:08

Julia Zimmermann:






Źródło
Opublikowano: 2018-03-01 10:09:08

Dziś z tekami wiceprezydentów Opola pożegnali się Mirosław Pietrucha i Marcin Ro

Michał Pytlik:


Dziś z tekami wiceprezydentów Opola pożegnali się Mirosław Pietrucha i Marcin Rol. Przyjaciele Jakiego, prezydenci z nadania wiceministra, szorstka przyjaźń i „piękny” teatr pomiędzy prezydentem a kumplami ministra. Układy, koledzy i stanowiska. To oczywistości.

Niezrozumiała może się natomiast wydawać postawa opozycji. Dlaczego nikt nie odnosi się do tego przedstawienia, którego jesteśmy świadkami? Czy polityczny punkt zwrotny w mieście nie wzbudza niczyjego zainteresowania?

Odpowiedź jest prosta. Opozycja jest tak samo uwikłana w rozmaite relacje, co opolskie władze. Nie zdziwcie się, gdy miejska PO poprze prezydenta Wiśniewskiego w najbliższych wyborach samorządowych.

I to jest prawdziwy dramat Opola – brak opozycji. Wspólne głosowania, spijanie sobie z dzióbków, brak jakichkolwiek działań przeciw nadużyciom obecnej władzy.

My mamy tego dosyć. Razem będziemy konsekwentni w sprzeciwie wobec powiększenia miasta. Razem jako jedyni proponujemy prawdziwą zmianę na lepsze w transporcie publicznym. Razem oddajemy głos obywatelkom i obywatelom. Na serio traktujemy samorządność i demokrację. Razem nie broni miejskiej zieleni pod publiczkę. Razem szanujemy prawa kobiet i prawa mniejszości narodowych.

Nie jesteśmy uwikłani w żadne miejskie układy. Nie jesteśmy kolegami dyrektorów i prezesów. Jesteśmy idealistami, którzy pragną zmiany na lepsze.

Do widzenia, wiceprezydenci. Do widzenia, opozycjo. Najwyższy czas na powiew świeżości. 🙂


Źródło
Opublikowano: 2018-02-28 21:38:27

Jarosław Gowin twierdzi, że ledwo mógł się utrzymać z pracy ministra. Sprawdziliśmy oświadczenie majątkowe pana ministra

Jarosław Gowin twierdzi, że ledwo mógł się utrzymać z pracy ministra. Sprawdziliśmy oświadczenie majątkowe pana ministra. W 2013 roku, gdy większość z nas musiała przeżyć za 1700, 2000 czy 2500 zł, Jarosław Gowin zgarniał łącznie ok. 17,5 tys. zł miesięcznie!

Jarosław Gowin i jego koledzy z…


Źródło
Opublikowano: 2018-02-28 12:41:52

Oderwanie się elity Zjednoczonej Prawicy od rzeczywistości jest naprawdę grube.

Oderwanie się elity Zjednoczonej Prawicy od rzeczywistości jest naprawdę grube. Panu ministrowi nie starczało 17,5 tysiąca. Ciekawe co mają powiedzieć Ci, którzy i które w 2013 roku zarabiali minimalną – 1200 zł netto, albo ci którzy zarabiali 1500, 2000 czy 2500 na rękę.

Jarosław Gowin twierdzi, że ledwo mógł się utrzymać z pracy ministra. Sprawdziliśmy oświadczenie majątkowe pana ministra. W 2013 roku, gdy większość z nas musiała przeżyć za 1700, 2000 czy 2500 zł, Jarosław Gowin zgarniał łącznie ok. 17,5 tys. zł miesięcznie!

Jarosław Gowin i jego koledzy z…

Więcej

Źródło
Opublikowano: 2018-02-28 11:54:50

17 500 miesięcznie i koleś nie potrafi dopiąć budżetu, a się za kasę państwową bierze.

17 500 miesięcznie i koleś nie potrafi dopiąć budżetu, a się za kasę państwową bierze.

Jarosław Gowin twierdzi, że ledwo mógł się utrzymać z pracy ministra. Sprawdziliśmy oświadczenie majątkowe pana ministra. W 2013 roku, gdy większość z nas musiała przeżyć za 1700, 2000 czy 2500 zł, Jarosław Gowin zgarniał łącznie ok. 17,5 tys. zł miesięcznie!

Jarosław Gowin i jego koledzy z…

Więcej

Źródło
Opublikowano: 2018-02-28 11:45:05

Jarosław Gowin skarży się na niskie pensje ministrów. Mówi, że zarabiając kilkan

Jarosław Gowin skarży się na niskie pensje ministrów. Mówi, że zarabiając kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie z trudem wiązał koniec z końcem. W tym samym czasie dostawał jeszcze kasę za bycie posłem i zasiadanie w Krajowej Radzie Sądownictwa. Łącznie zgarniał co miesiąc ponad 20 tysięcy złotych. Około dziesięciokrotnie więcej niż wynosi najczęstsza polska pensja.

Co z tego wynika? Poza tym oczywiście, że Jarosław Gowin jest ??? i powinien ???.

Rządzą nami kolesie z innej planety. Kompletnie oderwani od realiów życia ogromnej większości z nas. Niemierzący się z tymi samymi problemami co my, niepodzielający naszych lęków. Oni nie muszą troszczyć się o stan publicznej służby zdrowia, bo mają prywatną. Na nic im dostępny transport publiczny bo mogą zawsze rozbić kolejną limuzynę, a że w Polsce mało kogo stać na mieszkanie to też nie ich problem. Ich akurat stać.

Jak ktoś z trudem wiąże koniec z końcem za 20 tysięcy miesięcznie to pewnie nie jada w domu, ani w taniej knajpie i nie spędza czasu wśród plebsu. Polityczno-biznesowa elita dobrze się bawi w swoim gronie, a potem nagle okazuje się, że program budowy mieszkań korzystny jest dla deweloperów, plan emerytalny dla spekulantów, a dla nas pozostaje 2500 na rękę, wynajmowany pokój i wizyta u specjalisty na styczeń 2019.

Ostatniej rzeczy jakiej potrzebujemy to płacić tym typom jeszcze więcej. Dlatego Razem proponuje chociażby związanie pensji poselskich z trzykrotnością płacy minimalnej. Dlatego też nie planujemy dołączać do tego towarzystwa, ale je pogonić.

Źródło
Opublikowano: 2018-02-28 11:08:48

Czy o przebudowie skrzyżowania przy dworcu Opolu Wschodnie można dyskutować mery

Michał Pytlik:


Czy o przebudowie skrzyżowania przy dworcu Opolu Wschodnie można dyskutować merytorycznie?

Łatwo zauważyć, że zwolennicy budowy tzw. „centrum przesiadkowego” mają dużo do powiedzenia. Niestety wśród tych licznych głosów brakuje rzeczowych argumentów. To nie jest dziwne – zawsze łatwiej wskazać na cechę autora niż zderzyć się na argumenty z zakresu urbanistyki i transportu.

Mimo wszystko wciąż mam nadzieję, że zwolennicy potrafią odnieść się do kilku kwestii:

1. Prognozowany wzrost dziennej liczby samochodów w okolicy dworca Opole Wschodnie po przebudowie wzrasta z 23 tys. do 41 tys. To oficjalne dane MZD.

2. Estakada i tunel podziemny powodują, że ta dodatkowa liczba samochodów może swobodnie dostać się do dalszych części miasta. Jaka jest zatem motywacja do tego, by zostawić samochód i przesiąść się do innego środka lokomocji?

3. Skoro liczba samochodów wzrasta i nie ma powodu do przesiadania się, to większa przepustowość skrzyżowania (która jest i tak dyskusyjna) spowoduje, że te samochody zakorkują inne części miasta. W tych korkach będą stały również autobusy, które zjadą z krótkiego buspasa.

4. Teoria transportu nie pozostawia złudzeń. Według prawa Lewisa–Mogridge’a zwiększanie przepustowości dróg nie powoduje zmniejszenia korków. Paradoks Braessa mówi o tym, że dobudowanie dodatkowych dróg nie skraca czasu przejazdu. Paradoks Downsa–Thomsona pokazuje, że wzrost przepustowości może prowadzić do dużego spadku płynności ruchu. Do tych praw stosują się takie miasta, jak Kopenhaga, Amsterdam czy Portland – pionierzy w zakresie zrównoważonego transportu.

5. Istnieją alternatywne miejsca dla centrum przesiadkowego. Jest nim np. skrzyżowanie ul. Częstochowskiej z Obwodnicą Północną. To obrzeża miasta wyprowadzające ruch z centrum. Dojeżdżają tam dwie popularne linie autobusowe, w pobliżu znajduje się stacja Opole Gosławice, na której pociąi kursują częściej. Dziennie przemieszcza się tam 14 tys. samochodów.

6. Przebudowa kosztuje 180 mln zł. To kwota utrzymania całego transportu autobusowego przez sześć lat. To kilkaset kilometrów ścieżek rowerowych w mieście. To setki parkingów rowerowych i wiat. To kilkadziesiąt kilometrów buspasów. Co skuteczniejszej zmniejszy korki: przebudowa jednego skrzyżowania czy realny wzrost infrastruktury rowerowej i autobusowej?

Byłoby fajnie, gdybyśmy odpowiedzieli na takie kwestie. Mam nadzieję, że dyskusja zmierzy w tę właśnie stronę.

Póki co, zachęcam do podpisywania petycji przeciwko przebudowie: https://www.petycjeonline.com/petycja_do_wadz_opola_o_cofnicie_budowy_centrum_przesiadkowego_przy_opolu_wschodnim


Źródło
Opublikowano: 2018-02-27 18:55:54

To była dokonana z zimną krwią egzekucja. Ján Kuciak i Martina Kušnírová zostali

To była dokonana z zimną krwią egzekucja. Ján Kuciak i Martina Kušnírová zostali zamordowani we własnym mieszkaniu. Kuciak, słowacki dziennikarz śledczy, przez ostatnie miesiące pisał o unikaniu podatków przez wielki kapitał: najpierw przez deweloperów budujących apartamentowce, później biznesmenów…


Źródło
Opublikowano: 2018-02-26 22:28:19