Ponad miesiąc temu, w czasie procedowania ustawy covidowej dot. ochrony zdrowia

Daria Gosek-Popiołek:

Ponad miesiąc temu, w czasie procedowania ustawy covidowej dot. ochrony zdrowia, Lewica złożyła poprawkę wprowadzającą dodatek do wynagrodzenia dla wszystkich pracowników i pracownic ochrony zdrowia.
Ten dodatek miał przysługiwać wszystkim: lekarzom i lekarkom, pielęgniarkom, salowym, diagnostom, ratownikom. Wszystkim tym, którzy walczą w ekstremalnie trudnych warunkach o nasze życie i zdrowie.
I poprawka Lewicy złożona w senacie przeszła – bo zagłosowali za nią także parlamentarzyści PiS. Została też podpisana przez prezydenta.

Ale nie obowiązuje.

Praktycznie kilkanaście godzin po jej uchwaleniu, PiS zgłosiło kolejną ustawę, która miała "cofnąć" wprowadzone dodatki.
I przez kolejny miesiąc celowo nie publikowało tej ustawy, cynicznie kpiąc z pracujących w ochronie zdrowia.

Ustawę opublikowali dopiero wraz z tą jej nowelizacją, likwidującą niewypłacone nigdy dodatki.

Bo dla pracowników ochrony zdrowia ten rząd ma tylko słynne "niech jadą" wypowiedziane do rezydentów w czasie ich strajku. Brak umów o pracę dla ratowników medycznych, niskie pensje diagnostów czy fizjoterapeutów, pomijanie milczeniem nie tylko warunków pracy pielęgniarek ale faktu, że jest ich za mało i że za moment wiele z nich przejdzie na emerytury.

No i oklaski, bo za puste gesty nie trzeba płacić.

Daria Gosek-Popiołek, profile picture

Źródło
Opublikowano: 2020-11-30 13:10:55

Niech Amazon zapłaci!

Daria Gosek-Popiołek:

Niech Amazon zapłaci!

Dziś, w Black Friday, rozpoczyna się światowa kampania #MakeAmazonPay.

Szeroka koalicja związków zawodowych i organizacji społecznych domaga się, aby potężna korporacja, należąca do najbogatszego człowieka świata:

– godnie wynagradzała pracowników i pracownice
– uczciwie płaciła podatki
– płaciła za swój wpływ na zmiany klimatu

Pandemia koronawirusa dodatkowo wzmocniła korporację oraz obrzydliwie bogatego Bezosa – jego prywatny majątek to już 200 miliardów dolarów, a Amazon jest już wart ponad bilion dolarów.

Te zyski osiągane są kosztem nas wszystkich.

Amazon bezlitośnie wyzyskuje pracownice i pracowników, niszczy i zatruwa środowisko naturalne i płaci śmiesznie niskie podatki od swoich absurdalnych zysków.

Dość tego. Czas zmusić Bezosa uczciwie zapłacił.

Pracownicy Amazon w Polsce od listopada protestują pod hasłem "2 000 zł dla każdego", domagając się godnych zarobków i dodatków.

#MakeAmazonPay #OrganizeAmazon #blackfriday2020 #2000dlakazdego

CC: OZZ Inicjatywa Pracownicza Amazon, Amazon Workers International, ITUC, UNI Global Union, IndustriALL Global Union, Oxfam, Greenpeace International, Progressive International, Amnesty International



MakeAmazonPay,OrganizeAmazon,blackfriday2020,2000dlakazdego

Źródło
Opublikowano: 2020-11-28 01:31:11

Od wielu miesięcy rząd manipuluje danymi na temat epidemii, a w tym tygodniu PiS

Daria Gosek-Popiołek:

Od wielu miesięcy rząd manipuluje danymi na temat epidemii, a w tym tygodniu PiS znienacka zdecydował o utrudnieniu obywatelom i obywatelkom bezpośredniego dostępu do informacji dotyczących liczby zakażeń koronawirusem ? Dziś wspólnie z Marcelina Zawisza zaprezentowałyśmy na konferencji prasowej propozycję poprawki do ustawy covidowej, zobowiązującą do publikacji danych o zachorowaniach i testach w Biuletynie Informacji Publicznej.

Trzeba zaznaczyć, że oficjalny spadek liczby przeprowadzanych testów zaczął się już 6 listopada. Był to efekt rozporządzenia, zgodnie z którym w raportach przestano uwzględniać negatywne testy wykonywane przez prywatne laboratoria. Jednak nie jest to jedyny powód, dla którego ta liczba stale się zmniejsza. Ludzie coraz częściej rezygnują z wizyt u lekarza, bo boją się kolejek i braku środków do życia w sytuacji kwarantanny całej rodziny. A lekarze czasem rezygnują z kierowania na testy, gdy objawy są jednoznaczne.
Gdy rząd wyznaczył wskaźniki zachorowań zobowiązujące do wprowadzenia “narodowej kwarantanny”, liczba testów zaczęła lecieć w dół. Wiadomo, że gdy testów jest mało, to wskaźniki zobowiązujące rząd do wprowadzenia pełnego lockdownu nie będą osiągnięte ?‍♀️ W ostatnich tygodniach ani razu nie przekroczyliśmy 60 tys. testów dziennie. Mniej testów to mniejsza wiedza o pandemii, a ta nie ustępuje. Widać to po rosnącej liczbie zgonów z powodu zakażenia koronawirusem.

Projekt ustawy covidowej wraz z poprawkami ma być głosowany na obecnym posiedzeniu Sejmu. Jeśli nasza poprawka zostanie tam odrzucona, jako Lewica zgłosimy ją ponownie w Senacie. Społeczeństwu należy się rzetelna i wiarygodna informacja na temat rozwoju epidemii – od tego zależy nasze poczucie bezpieczeństwa, a często też motywacja do przestrzegania obostrzeń. Rząd musi przestać mydlić nam oczy!


Źródło
Opublikowano: 2020-11-27 20:48:09

Jakiś czas temu Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiedziało, że każdy z nauczy

Daria Gosek-Popiołek:

Jakiś czas temu Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiedziało, że każdy z nauczycieli i nauczycielek otrzymać może 500 zł refundacji na zakup sprzętu niezbędnego do zdalnego nauczania. I choć biorąc pod uwagę ile kosztują dziś komputer, tablet czy telefon, słuchawki, 500 zł to nie jest dużo, to nawet ta pomoc się liczy – zwłaszcza w czasie kryzysu.
Okazało się jednak, że refundowane będą tylko te wydatki, które nauczyciele ponieśli po 1 września! Choć wielu z nich właśnie wtedy, podczas I fali koronawirusa musiało ponieść duże wydatki w związku z nauczaniem zdalnym.
Dlatego razem z Zuzanna Jakowicka z Razem Nowy Sącz interweniujemy w tej sprawie, zwracając uwagę ministerstwu, że w programie należy uwzględnić także wsparcie tych nauczycieli, którzy niezbędny sprzęt zakupili wcześniej!


Źródło
Opublikowano: 2020-11-27 15:07:38

Dzisiaj obchodzimy Międzynarodowy Dzień Przeciw Przemocy Wobec Kobiet. Jak wskaz

Daria Gosek-Popiołek:

Dzisiaj obchodzimy Międzynarodowy Dzień Przeciw Przemocy Wobec Kobiet. Jak wskazują liczne badania, przemoc wobec kobiet to problem powszechny, chociaż nadal często ukrywany lub marginalizowany. Dzisiaj rozpoczyna się także 29. edycja międzynarodowej kampanii 16 dni Akcji Przeciwko Przemocy ze Względu na Płeć, która trwa aż do 10 grudnia (Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka). W Polsce jest koordynowana przez Fundacja Autonomia, a jej głównym przesłaniem jest zwiększenie świadomości społecznej, że przemoc wobec kobiet to łamanie praw człowieka. Ważnym celem jest także wywieranie nacisku na instytucje publiczne, by podchodziły do tematu poważnie i wdrażały rozwiązania, które poprawią sytuację kobiet.

Jednym z takich rozwiązań jest Konwencja Antyprzemocowa, którą Polska ratyfikowała w 2015, a której zapisy ustanawiają minimalny standard mechanizmów zapobiegania i ścigania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, m.in. telefon zaufania, schroniska, świadczenie usług zdrowotnych, wsparcie prawne i psychologiczne. Mimo że Polska nadal nie wprowadziła w życie wszystkich zapisów Konwencji, PiS od 2016 roku próbuje ją wypowiedzieć. Nadal są w Polsce gminy, które nie wdrożyły w życie jej zapisów, przykładem może być Zakopane, którego radni już 10-krotnie odrzucili konwencję. O jej przyjęcie walczą kobiety i osoby zrzeszone wokół Strajk Kobiet Podhale.

Protesty kobiet, który wybuchły po decyzji PiS-owskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji sprawiły, że widzimy bardzo wyraźnie również przemoc instytucjonalną wymierzoną w kobiety. Wyszłyśmy na ulice, bo zostało nam odebrane jedno z podstawowych praw człowieka – prawo do decydowania o własnym ciele. Spotkały nas za to zatrzymania, zastraszania, pobicia i szykany. A jednocześnie widzę, jak wielką solidarność zbudowałyśmy, jak wiele jest w nas siły, ile kreatywności, ile odwagi, by protestować nawet w najmniejszych miejscowościach. Wierzę, że rewolucja dzieje się właśnie teraz, a świadomość i solidarność, którą teraz budujemy przekuje się w rozwiązania prawne, w większą obecność kobiet w mediach i polityce.


Źródło
Opublikowano: 2020-11-25 22:17:16

To, co wydarzyło się na ulicy Starowiślnej: pobicie, zakucie w kajdanki, spryska

Daria Gosek-Popiołek:

To, co wydarzyło się na ulicy Starowiślnej: pobicie, zakucie w kajdanki, spryskanie gazem pana Georgii Stanishevskiego przez ochroniarza sieci Biedronka to absolutny skandal!
Pojawiają się także pytania o to, dlaczego pan Stanishevskii aż trzykrotnie próbował zgłosić pobicie na komendzie na Szerokiej.
Interweniuję w tej sprawie u Komendana Policji Miejskiej w Krakowie, zwrócę się także do sieci Biedronka i firmy JUSTUS o wyjaśnienia i wyciągnięcie konsekwencji wobec ochroniarza.
Nie ma zgody, by w Krakowie dochodziło do pobić na tle narodowościowym!




Źródło
Opublikowano: 2020-11-25 13:10:27

20 listopada na pamiątkę uchwalenia Konwencji o Prawach Dziecka obchodzimy Międz

Daria Gosek-Popiołek:

20 listopada na pamiątkę uchwalenia Konwencji o Prawach Dziecka obchodzimy Międzynarodowy Dzień Praw Dziecka.

Prawo dziecka to też prawo do zdrowia. I to prawo nie jest w Polsce przestrzegane.

Bo opublikowany we wrześniu raport NIKu, a wcześniej reportaże i doniesienia medialne, pokazały, że to nie jest tak, że system ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży jest niewydolny – on wręcz nie działa:
? W pięciu województwach nie funkcjonował żaden oddział psychiatryczny dzienny, a w województwie podlaskim brakowało oddziału całodobowego.
?małoletni pacjenci trafiają na oddziały dla dorosłych
?w ostatnich tygodniach likwiduje się oddziały psychiatryczne dla dzieci i przekształca się je w covidowe.
?liczba przychodni udzielających dzieciom porad psychiatrycznych wręcz zmalała, a jednocześnie dostępność do nich była uzależniona od miejsca zamieszkania – utrudniona w małych miastach i na wsi.
? nie ma de facto żadnego leczenia środowiskowego skierowanego do dzieci
?‍? wiemy, że w około 20 tysięcy szkół w Polsce zatrudnionych jest tylko 10,8 tys. psychologów
? i mówimy o latach zaniedbań – bo przecież w Polsce mamy zaledwie 450 psychiatrów dziecięcych!

Teraz, przede wszystkim teraz, w czasie pandemii, dzieci i młodzież potrzebują wsparcia. I trzeba powiedzieć, że państwo pozostawiło je w dużej mierze samym sobie. I szczęście mają te dzieci, które mogą liczyć na rodziców. A przecież wiemy, że nie dzieje się tak w każdym przypadku.

I niemal symbolicznie – dziś w sejmie obradowały połączone komisje zdrowia i edukacji narodowej dotycząca informacji Ministra Zdrowia dostępności lecznictwa psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży. Usłyszeliśmy wiele o zespołach, planowanych działaniach, przyszłych ustawach. Które pewnie zaistnieją, gdy dzisiejsza młodzież stanie się już dorosła i dowie się, że niewiele lepiej jest z opieką psychiatryczną dla dorosłych. W dodatku usłyszałyśmy ze strony posła Dolaty (PiS), że winnymi złego stanu zdrowia psychicznego dzieci jest "lewackie" wychowanie, edukacja seksualna i parlamentarny zespół ds. legalizacji marihuany…

Razem z posłankami Lewicy i Koalicji Obywatelskiej będziemy walczyć o wsparcie dzieci i młodzieży, o ich zdrowie i bezpieczeństwo. Bo nie ma ważniejszego zadania!

Daria Gosek-Popiołek, profile picture

Źródło
Opublikowano: 2020-11-20 20:25:54

Kraków przyjął uchwałę zakazującą prezentowania w przestrzeni publicznej makab

Daria Gosek-Popiołek:

Kraków przyjął uchwałę zakazującą prezentowania w przestrzeni publicznej makabrycznych treści: takich jak rozszarpane, zakrwawione płody. Dziękuję bardzo radnym i każdej osobie, która ten projekt popierała i która mu kibicowała!

MAMY TO!
przepisy porządkowe zakazujące pokazywania w przestrzeni publicznej Krakowa drastycznych treści zostały przyjęte.


Źródło
Opublikowano: 2020-11-19 01:10:05

Niedawna rekonstrukcja rządu przyniosła likwidację Ministerstwa Gospodarki Morsk

Daria Gosek-Popiołek:

Niedawna rekonstrukcja rządu przyniosła likwidację Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, które zajmowało się naszymi rzekami. O tym jak to wyglądało pisałam wielokrotnie: forsowanie gigantycznych inwestycji w stopnie wodne i zapory, pomysły na suszę pogłębiające problem zamiast przynieść rozwiązania, brak dialogu z naukowcami i organizacjami pozarządowymi.

Odpowiedzialnym za taką linię ministerstwa był jego szef Marek Gróbarczyk. Z ulgą przyjęłam jego utratę stanowiska, z nadzieją patrzyłam na przejęcie działu gospodarki wodnej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Przez chwilę wydawało się, że do Prawa i Sprawiedliwości dotarła prosta prawda – rzeki to ekosystemy, nie podłużne wykopy z wodą. Niestety, w piątek okazało się, że sprawy naszych rzek i jezior przejmie Ministerstwo Infrastruktury oraz zostanie utworzone nowe stanowisko pełnomocnika rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej. Marek Gróbarczyk powraca, a wraz z nim widmo betonu.

Wierzę jednak, że kropla drąży skałę: pilnując każdego kroku decydentów, kwestionując każdą ich błędną decyzję, podsuwając dobre rozwiązania, można ograniczyć szkody wyrządzane przez PiS. Tak widzę swoją misję.


Źródło
Opublikowano: 2020-11-18 19:49:54

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Krakowa Ewa Owerczuk, członkini Razem Kr

Daria Gosek-Popiołek:


Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Krakowa Ewa Owerczuk, członkini Razem Kraków, prezentowała obywatelski projekt uchwały w sprawie zakazu prezentowania drastycznych treści w przestrzeni publicznej. Koniecznie obejrzyjcie jej poruszające wystąpienie. Takich kobiet potrzebujemy w polityce! ?

Za nami dyskusja na posiedzeniu Rady Miasta na temat projektu uchwały dotyczącego zakazania w przestrzeni Krakowa drastycznych bilbordów. Ewa Owerczuk podczas referowania projektu zwróciła uwagę przede wszystkim na kwestię poczucia bezpieczeństwa i komfortu mieszkańców i mieszkanek Krakowa. Podkreśliła także, że obecne przepisy nie są wystarczające do prowadzenia skutecznej walki z takimi treściami w Krakowie.

Radni i Radne będą głosować nad przyjęciem uchwały pod koniec sesji, my tymczasem zapraszamy Was do obejrzenia video z wypowiedzią naszej członkini!
Obywatelski projekt uchwały powstał dzięki współpracy Partii Razem z organizacjami i aktywistkami: Centrum Praw Kobiet – oddział w Krakowie Federacja Znaki Równości Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Miasto Wspólne/Kraków Przeciw Igrzyskom Lana Dadu. Podpisy poparcia złożyło pod nim ponad 500 mieszkanek i mieszkańców miasta.


Źródło
Opublikowano: 2020-11-18 16:06:33

Kamienica zwana Gorczańską. Rzeka biorąca swe źródła pod Turbaczem w Gorczańskim

Daria Gosek-Popiołek:

Kamienica zwana Gorczańską. Rzeka biorąca swe źródła pod Turbaczem w Gorczańskim Parku Narodowym spływa malowniczą doliną do wsi Szczawa i Kamienica, by w Zabrzeży ujść do Dunajca. Jej piękno wynika wprost z górskiego charakteru: szybki nurt lawirujący wśród potężnych głazów, naturalne progi, baniory.

Kamienica zwana Gorczańską. Rzeka notorycznie zatruwana przez gminną oczyszczalnię ścieków. Oczyszczalnię, która w ubiegłym roku przeszła modernizację, oczyszczalnię, która jak zapewniał mnie wójt gminy Kamienicy "pracuje prawidłowo i spełnia wymogi środowiskowe".

Niestety monitoring prowadzony przez Przyjaciele Doliny Dunajca ujawnił, że zrzuty ścieków, co do których już interweniowałam w tym roku, powtarzają się. Na ich profilu możecie znaleźć film dokumentujący tą bulwersującą działalność.

Podejmuję więc kolejną interwencję. To niedopuszczalne, że władze i służby nie wypełniają obowiązków, do których zostały powołane, że bez obywatelskiej kontroli i ujawniania nieprawidłowości problemy zamiatane są pod dywan, że ścieki zatruwają polskie rzeki!

Daria Gosek-Popiołek, profile picture

Źródło
Opublikowano: 2020-11-17 17:27:10

Podczas gdy minister Gliński i jego resort w czasie pandemii:

Daria Gosek-Popiołek:

Podczas gdy minister Gliński i jego resort w czasie pandemii:
Przyznają setki tysięcy złotych najbogatszym komercyjnym muzykom, menedżerom czy firmom, które nigdy nie wydały ani grosza na wydarzenie kulturalne, ale mają odpowiedni kod PKD;
Unieważniają te decyzje pod wpływem krytyki,
tysiące twórców i twórczyń od wiosny ledwie wiąże koniec z końcem.

Od marca przedstawiamy ministrowi Glińskiemu nasze propozycje rozwiązań dla osób związanych z kulturą.
Jak powinien wyglądać ten system – co zawierać i jakie powinny być jego priorytety?

Przede wszystkim:
Wsparcie dla twórców i osób zatrudnionych w kulturze powinno być przyznawane nie na podstawie grantów czy rekompensaty „utraconych dochodów” (co premiuje najlepiej zarabiających), ale na podstawie rzeczywistych potrzeb. Dlatego proponujemy przyznawać wsparcie na postawie oceny CV i oceny sytuacji finansowej osoby składającej wniosek. Wsparcie takie powinno także trafiać do osób pracujących w „zawodach technicznych”, pracownic i pracowników instytucji kultury, nie tylko do samych twórców.
Wsparcie powinno bezpośrednio trafiać do osób pracujących w kulturze, niezależnie od rodzaju umowy, którą byli związani.
Domagamy się również powołania funduszu rekompensującego, z którego szybko zostaną wypłacone środki za niemożliwe do zrealizowania w okresie zamknięcia instytucji projekty, na które podpisano umowy przed 7 listopada.
Naszym obowiązkiem jest zadbanie o młodych pracowników kultury, którzy są bez szans na jakąkolwiek pracę, nie mówiąc o młodych absolwentach uczelni artystycznych, którzy miesiącami byli pozbawieni dostępu do uczelnianych pracowni, profesjonalnego sprzętu i studiów nagraniowych czy sal ćwiczeniowych. Ich sytuacja jest niezwykle trudna. Dlatego przy opracowywaniu systemów wsparcia finansowego należy wydzielić środki dla absolwentów/młodych pracowników kultury, uwzględniając ich sytuację.
Te i inne propozycje opracowane przez Anna Pajęcka i Koło Kultury Razem trafiły dziś do premiera Glińskiego. Uważamy, że kryzys w kulturze jest niezwykle poważny. Chcemy więc z ministerstwem rozmawiać i proponować rządzącym rozwiązania, które faktycznie wesprą wszystkie osoby pracujące w sektorze kultury w Polsce. Pamiętajmy, że w obrębie tego sektora mnóstwo pracowników i pracowniczek funkcjonuje na różnych zasadach. Obowiązkiem rządu jest uwzględnienie w swoich propozycjach pomocowych tej skomplikowanej sytuacji.
W przeciwnym razie efekty będą takie, jak w przypadku wspomnianego rządowego projektu pomocowego – pomoc nie trafi tam, gdzie jest najbardziej potrzebna.

Tego będziemy pilnować!

Daria Gosek-Popiołek, profile picture

Źródło
Opublikowano: 2020-11-16 16:01:19

Terroryzowanie kobiet przez religijnych fanatyków nie zaczęło się wczoraj i nie

Daria Gosek-Popiołek:

Terroryzowanie kobiet przez religijnych fanatyków nie zaczęło się wczoraj i nie ogranicza się tylko do odbierania kobietom prawa do aborcji rękami prawicowych posłów czy sędziów TK.
Od lat, wzorem amerykańskich organizacji anti-choice, demonstrują pod szpitalami, gdzie wykonywane są legalne zabiegi przerwania ciąży i zawłaszczają przestrzeń publiczną epatując drastycznymi, zmanipulowanymi plakatami. W Razem od 2017 roku w ramach kampanii Szantaż z dala od szpitala informujemy o tych przekłamaniach, wspieramy osoby, które decydują się zgłosić te treści policji i wejść na drogę sądową w tej sprawie. Z naszej inicjatywy w projekcie ustawy Ratujmy Kobiety 2017 znalazł się zakaz prezentowania takich treści w pobliżu placówek zdrowia czy szkół. Niestety ten projekt, także dzięki głosom ówczesnej sejmowej opozycji – został odrzucony.��Potrzebujemy odważnych, systemowych rozwiązań i wierzę, że skoro zostały one wprowadzone we Francji czy Australii, to możemy je mieć także Krakowie. Dzięki współpracy Razem Kraków z organizacjami i aktywistkami: Centrum Praw Kobiet – oddział w Krakowie, Federacja Znaki Równości, Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Miasto Wspólne/Kraków Przeciw Igrzyskom i Lana Dadu w środę Rada Miasta Krakowa będzie głosować w sprawie obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej dotyczącej zakazu prezentowania drastycznych treści na terenie Krakowa.

W komentarzu do źródłowego posta znajdziecie wzór maila i adresy radnych – koniecznie dajcie im znać dlaczego oczekujecie od nich zapewnienia nam wszystkim bezpiecznej przestrzeni publicznej!


Źródło
Opublikowano: 2020-11-16 14:13:25

Pamiętajmy! Już nigdy żadna z nas nie będzie musiała iść sama! #strajkkobiet

Daria Gosek-Popiołek:

Pamiętajmy! Już nigdy żadna z nas nie będzie musiała iść sama!
#strajkkobiet #wyroknakobiety #solidarnośćnasząbronią

Pozdrawiamy z kopca Piłsudskiego, gdzie dziś przypomniałyśmy, że #NigdyNieBędzieszSzłaSama! ?⚡
Wojna trwa, ale najważniejsza jest solidarność:
✊? z kobietami w Polsce,
✊? z osobami potrzebującymi aborcji,
✊? z wszystkimi osobami w ciąży, które boją się po orzeczeniu pseudo-Trybunału Konstytucyjnego,
✊? z uczestnikami i uczestniczkami strajków, masowo ostatnio spisywanych przez policję,
✊? z mniejszymi miastami, gdzie organizatorki protestów są represjonowane,
✊? z osobami LGBT,
✊? z ofiarami ksieży-pedofilów.

Mogą nas straszyć, uciszać, ale wspólnoty i solidarności, która powstała nigdy nie zniszczą ✊?⚡
Organizujemy się, przede wszystkim oddolnie, wspieramy, dzielimy pomysłami, działamy i zachęcamy Was:
– takie banery możecie przygotować i wywiesić, nawet na balkonie i oknie, samodzielnie,
– bądźcie czujne, bo na dniach ruszamy z akcją plakatowania! ?
Dziękujemy osobom zaangażowanym w przygotowanie i wywieszenie baneru!
Link do kanału na Telegramie: https://t.me/joinchat/AAAAAEw1Y34b4Am5VZstIA
#strajkkobiet #niedajmysięzastraszyć #niegdyniebędzieszszłasama



strajkkobiet,wyroknakobiety,solidarnośćnasząbronią,NigdyNieBędzieszSzłaSama,strajkkobiet,niedajmysięzastraszyć,niegdyniebędzieszszłasama

Źródło
Opublikowano: 2020-11-15 19:54:55

Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu przyznało środki w ramach

Daria Gosek-Popiołek:

Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu przyznało środki w ramach tzw. Funduszu Wsparcia.
Przyznało i co się okazało?
Bayer Full dostanie 550 tys. zł, Pectus – 99 tys., Kamil Bednarek 500 tys. zł, sporo zgarnie Bajm.
Dlaczego?
Bo oto stworzono mechanizm, dzięki któremu ci, którzy w roku poprzednim zarobili dużo – w tym roku ubiegać się mogą o naprawdę spore rekompensaty. Mówimy o około 40-50 proc. utraconych przychodów z powodu ograniczenia działalności w porównaniu z ubiegłym rokiem. Dlatego to Bayer Full dostanie więcej niż filharmonia, a Kamil Bednarek niż jakiś jazzowy band.
Silni, świetnie zarabiający, dobrze wypromowani artyści komercyjni, którzy żyją nie tylko z muzyki, ale których znamy z reklam, programów rozrywkowych, jak się okazuje, otrzymają większe wsparcie niż ci, którzy znaleźli się w katastrofalnej sytuacji.
Ministerstwo pisze, że przecież każda z tych firm zatrudnia wiele osób, pracujących na tzw. zapleczu. Tak, to prawda. Ale ministerstwo nie informuje, że to, jak zostaną wydane te środki w całości zależy od właścicieli firm. Raz otrzymawszy dotację mogą z nią zrobić, co im się podoba. I to od nich zależy, czy ich pracownicy zobaczą jakiekolwiek środki z funduszy publicznych.

W dodatku Fundusz Wsparcia Kultury nie jest "skierowany"dla galerii sztuki i artystów wizualnych, którzy również znajdują się często w dramatycznej sytuacji. O nich ministerstwo nie pamięta – zresztą chyba od zawsze tak było.

To państwo jak zawsze: wspiera silnych i kopie słabszych.
Także w kulturze.


Źródło
Opublikowano: 2020-11-14 21:10:20

Jest piąteczek – jest live! Zapraszam Was do oglądania i zadawania pytań!

Daria Gosek-Popiołek:


Jest piąteczek – jest live! Zapraszam Was do oglądania i zadawania pytań!

Daria Gosek-Popiołek mówi dzisiaj o problemach z ochroną środowiska, oraz o politycznej bieżączce. Zapraszamy do oglądania


Źródło
Opublikowano: 2020-11-13 20:04:40

Co powinno znaleźć się na skwerku? Zieleń, ławeczka, może jaka huśtawka dla dz

Daria Gosek-Popiołek:

Co powinno znaleźć się na skwerku? Zieleń, ławeczka, może jaka huśtawka dla dzieci?
Nie w Krakowie!
Po co projektować przestrzeń dla ludzi, skoro można po prostu w porozumieniem z proboszczem postawić… pomnik.
Bo Kraków to miasto pomników i deweloperów, nie mieszkańców.

Na rogu Jęczmiennej i Łokietka znajduje się mały ogródek Jordanowski – jedyne miejsce publiczne w Toniach. Mieszkańcy domagają się doposażenia, aktualnie znajdują się tam ławki, huśtawki i karuzela.

Radni dzielnicy w porozumieniu z proboszczem wydali wstępną zgodę na zamknięcie ogródka i postawienie tam świętej figury.

Pojawiają się więc dwa pytania:
– Czy potrzeby proboszcza są ważniejsze niż mieszkańców?
– Czyim dobrem kierują się radni dzielnicy?

Słuchając głosu mieszkańców, domagamy się konsultacji społecznych, uposażenia placu zabaw. Dla świętej figury na pewno znajdzie się miejsce w pobliskiej parafii, a minicentrum lokalnej społeczności powinno zostać.


Źródło
Opublikowano: 2020-11-13 16:49:14

Dla wielu z nas ten tydzień był trudny – rzeczywistość dała nam dużo powodów d

Daria Gosek-Popiołek:

Dla wielu z nas ten tydzień był trudny – rzeczywistość dała nam dużo powodów do smutku i niepokoju. Właśnie dlatego proponuję: spotkajmy się jutro o godz. 18 na profilu Razem, aby podzielić się swoimi przeżyciami i wątpliwościami. Tylko zjednoczone jesteśmy niezwyciężone! ?

? POPOŁUDNIÓWKA Z RAZEM
Już dziś będziecie mogli zadać pytanie Maciej Konieczny. Transmisję zaczynamy o 18. O tej samej porze jutro zobaczycie na naszym FB naszą posłankę, Daria Gosek-Popiołek!
Dziś Maciek skomentuje dla Was wydarzenia z 11 listopada i pomówi o polityce historycznej lewicy.
Do zobaczenia!


Źródło
Opublikowano: 2020-11-12 19:05:30

Z drastycznymi bilboardami, których jedynym celem jest traumatyzowanie kobiet i

Daria Gosek-Popiołek:

Z drastycznymi bilboardami, których jedynym celem jest traumatyzowanie kobiet i zastraszanie lekarzy, walczymy od 2017 r. w ramach kampanii Szantaż z dala od szpitala. W sierpniu informowałam Was o obywatelskiej inicjatywie uchwałodawczej Razem Kraków, której celem jest zapewnienie nam wszystkich bezpiecznej przestrzeni publicznej. Dzięki współpracy z Centrum Praw Kobiet, Federacja Znaki Równości, Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Weronika Śmigielską z Miasto Wspólne, Joanna Hańderek i Lana Dadu szybko zostały zebrane wymagane podpisy i już dziś o godz. 16:00 Komisja Praworządności Rady Miasta Krakowa będzie rozpatrywać ten projekt.

Mam nadzieję, że radne i radni staną po stronie bezpieczeństwa i zdrowia kobiet!


Źródło
Opublikowano: 2020-11-12 14:22:41

Też się nad tym zastanawiam… Naród, to nie wspólnota bandytów i podpa

Daria Gosek-Popiołek:

Też się nad tym zastanawiam…

Naród, to nie wspólnota bandytów i podpalaczy. Kłamców, którzy w odmienności widzą wroga, którego trzeba zniszczyć i zabić.
Naród to my!
Ludzie, którzy chcemy żyć w pokoju i wspólnocie, szanując się i wspierając, aby naszą wspólną siłą silna była Polska.
Niepodległa Polska, to Polska bez kompleksów, nikogo nie zostawiająca za burtą i nie bojąca się słusznie karać podpalaczy i kłamców, którzy patriotyzm znajdują w nienawistnych działaniach.
I takiej Niepodleglej nam życzę.
Taka w końcu będzie!


Źródło
Opublikowano: 2020-11-11 19:39:52

Dziś obchodzimy 102 rocznicę odzyskania niepodległości.

Daria Gosek-Popiołek:

Dziś obchodzimy 102 rocznicę odzyskania niepodległości.
Reprezentowałam was – moje wyborczynie i wyborców, a także Razem Kraków na państwowych uroczystościach organizowanych w Krakowie. Wraz z córką złożyłyśmy kwiaty pod pomnikiem Grób Nieznanego Żołnierza na Placu Matejki.
Kilka dni temu upamiętniliśmy rocznicę utworzenia Rządu Tymczasowego Ignacego Daszyńskiego, przypominając o tych, tak ważnych dla nas postulatach: równości, sprawiedliwości społecznej.

I teraz, gdy z przerażeniem śledzę wiadomości z Warszawy, gdy słyszę o podpaleniach i próbach podpaleń, zniszczeniach, tym mocniej czuję potrzebę powiedzenia, że to nie jest patriotyzm. I że tak nikt nie powinien świętować.

Wierzę, że Polska stanie się krajem otwartym, krajem w którym wszyscy jesteśmy u siebie. Gdzie nikt nie obawia się mieszkać, pracować, stworzyć rodzinę. Że jeszcze będziemy żyć w kraju, w którym sprawiedliwość społeczna jest podstawową zasadą: gdzie słabsi są chronieni. Gdzie ochrona środowiska nie polega na eksploatacji natury do oporu.

O takim kraju opowiadam mojej prawie już 4 letniej córce. Chcę, by wierzyła w to, że taka zmiana jest możliwa. Chciałabym, by kiedyś pracowała wraz ze swoim pokoleniem nad urzeczywistnieniem takiego kraju.

Dlatego marzmy dziś i pamiętajmy o przeszłości.

#świętoniepodległości #11listopada #polkaniepodległa #niepodległa #patriotyzm

fot. Jakub Włodek




świętoniepodległości,11listopada,polkaniepodległa,niepodległa,patriotyzm

Źródło
Opublikowano: 2020-11-11 17:21:32

Kilka lat temu kamienica przy Dietla 21 została zreprywatyzowana. Potem mieszkan

Daria Gosek-Popiołek:

Kilka lat temu kamienica przy Dietla 21 została zreprywatyzowana. Potem mieszkania były sprzedane – kilkakrotnie. I to wraz z lokatorami.
Od trzech lat inwestor robi wszystko, by utrudnić życie lokatorom. Uciążliwe prace budowlane, kilkukrotne podwyżki czynszów, odcięcie gazu. To ostatnie nastąpiło bez uzyskania przez inwestora niezbędnych zgód. Wypatroszone poddasze, przeciekający dach. Zrzucane z dachu bez zabezpieczenia gruz, a od kilku dni – blachy.
Wreszcie próby rozebrania galeryjek i balkonów – z których jest dostęp do jednego z mieszkań. I to wszystko w sytuacji, w której lokatorzy mają umowy jeszcze przez 3 lata (co zresztą sprawia, że nie mogą biegać się o lokal socjalny).
Dziś przedstawicielka jednego z podwykonawców stwierdziła, że "przecież lokatorów miało tu nie być". A PINB zdziwił się, bo przecież inwestor zapewniał, że nawet po wyburzeniu balkonów do mieszkania będzie można się dostać. A mieszkańcy wprost usłyszeli od inwestora, że jego celem jest sprawienie, że ci się poddadzą i wyprowadzą.
To, co dzieje się na Dietla 21 to skandal. To sprawa dla prokuratury. To sprawa dla mediów.
Nie odpuszczę i będę wspierać lokatorów Dietla 21. W tym tygodniu złożymy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Nie może być tak, że mając pieniądze – można zrobić wszystko, nawet łamać prawo.
A już sytuacja, w której policja na prośbę inwestora domaga się, bez żadnej podstawy prawnej, by ci opróżnili należące do ich mieszkań piwnice jest absolutnie nie do przyjęcia!


Źródło
Opublikowano: 2020-11-09 17:58:13

Ignacy Daszyński, premier Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej, swoje

Daria Gosek-Popiołek:

Ignacy Daszyński, premier Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej, swoje przemówienie, które wygłosił w dniu 10 listopada 1918 roku z balkonu Pałacu Radziwiłłowskiego do zebranego tłumu zakończył tak: "Polityka nasza dąży niezłomnie do utorowania ludowi drogi do władzy, bo lud jest w narodzie olbrzymią większością i reprezentuje pracę i potęgę idealną. Kto trzyma z ludem, ten stanie obok nas do pracy, do walki, do budowania Polski! Niech żyje lud polski!
Niech żyje wolna, zjednoczona republika polska!"
Dziś rocznica utworzenia Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej.
Pamiętajmy o tej rocznicy!


Źródło
Opublikowano: 2020-11-07 19:56:10

Kilka miesięcy temu biebrzańskie łąki płonęły. Cała Polska żyła akcją ratunkową.

Daria Gosek-Popiołek:

Kilka miesięcy temu biebrzańskie łąki płonęły. Cała Polska żyła akcją ratunkową.
Dziś Biebrzy zagraża kolejne niebezpieczeństwo, o którym jednak media milczą. Trwają obecnie prace nad planami dot. rozbudowy S16 trasy Ełk – Knyszyn. Wszystkie przygotowane przez GDDKiA warianty trasy mają przeciąć Biebrzański Park Narodowy. Zniszczone zostaną dzikie ostępy BPN, bagna, zniszczona zostanie “Carska Droga” czyli łosiostrada, zaburzony zostanie cały ekosystem, zagrożone zniszczeniem są bunkry w Osowcu Twierdzy.

Jak zwykle dzieje się to “po cichu” – bez szerokich konsultacji, bez prób rozmów z mieszkańcami okolicy (wielu jest nieświadomych sytuacji). Chciałoby się napisać – typowe.

ALE:

Fundacja Dla Biebrzy zaproponowała alternatywny przebieg tej trasy – taki, który pozwala na zachowanie najcenniejszych obszarów Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Do 8 listopada można składać opinie sprzeciwiające się rozbudowie w wariantach niszczących cenne bagna Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Czasu jest mało – ale liczę na Was: wysyłajcie maile korzystając z formularza przygotowanego przez Fundację dla Biebrzy!

Przy wsparciu pochodzącej z Podlasia polityczki Ewa Owerczuk, wraz z posłankami i posłami Razem będę interweniować w tej sprawie w ministerstwie środowiska. Nie zgadzamy się na dewastację środowiska naturalnego!


Źródło
Opublikowano: 2020-11-06 13:09:46

Wreszcie premier Morawiecki wymyślił, co z edukacją w czasie epidemii. Wprowadza

Daria Gosek-Popiołek:

Wreszcie premier Morawiecki wymyślił, co z edukacją w czasie epidemii. Wprowadza w całej Polsce nauczanie zdalne, a jeśli chodzi o wsparcie nauczycielek i nauczycieli, to dostaną oni… 500 zł na zakup sprzętu niezbędnego do prowadzenia zajęć.

Tak, Szanowni Państwo. Jesteśmy już w drugiej fali epidemii, w sytuacji, w której od miesięcy wszyscy: od ZNP poprzez uczniów, rodziców, partie polityczne, biją na alarm, prosząc o wsparcie nauczycieli i uczniów, zwracając uwagę na to, ze muszą mieć miejsce zmiany jeśli chodzi o organizację edukacji, a premier dziś „daje” 500 zł na sprzęt.

I nie, to nie wystarczy. Nie wystarczy, bo
?‍?potrzebne są decyzje jak powinna wyglądać nauka, co z egzaminami na koniec roku?
?‍?potrzebne są pomysły i rozwiązania jak wesprzeć psychologicznie dzieci i młodzież w tych trudnych czasach?
?‍?potrzebne jest merytoryczne wsparcie dla nauczycieli i nauczycielek dot. edukacji zdalnej!
?‍?musimy wiedzieć, jak sprawić, żeby dzieci, które nie mają w domu warunków do nauczania zdalnego „nie znikały” z systemu. Bo w czasie edukacji zdalnej w marcu były dzieci, które ani razu nie zalogowały się na platformy edukacyjne.
?‍?musi zostać zapewnione wsparcie dla dzieci, które swoich komputerów nie mają, a rodziców po prostu na zakup nowego sprzętu nie stać.

A wisienką na torcie jest fakt, że nie wszystkie gospodarstwa polskie mają dostęp do szerokopasmowego internetu, a rząd jak zwykle rozkłada ręce i żali się, że się nie da.

Daria Gosek-Popiołek, profile picture

Źródło
Opublikowano: 2020-11-04 17:10:50